Szalowanie wieńca...














W ostatnim momencie wmurowane zostały peszle na przewody elektryczne i telewizyjne między cegłami, nie trzeba bedzie potem kombinowac .
U góry zdjęcia widać wlot spalin z naszej przyszłej "kozy" :)


Robotnicy zaczęli budowe szalunków wieńca, pojutrze jak pogoda pozwoli będą zalewane.











Ściany zewnętrzne juz prawie gotowe, schody do piwnicy w połowie, obsypane piaskiem w większości... Dzisiaj zaszczycili nas swoją obecnośćią Panowie Elektrycy i zrobili przyłącze energetyczne.




Szacun dla "Pana Murarza" za cierpiliwość przy układaniu cegieł :)
W międzyczasie dowieziono kolejne 300 ton piasku na obsybkę domu...




Mury pną się do góry... Kolejny etap rozpoczęty. Dzisiaj pierwsza warstwa ścian nośnych, według niwelatora, więc powinno być równo a przynajmniej w poziomie :)
Komentarze